Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Pią 14:28, 19 Maj 2017 Temat postu: |
|
Zapadla dluga cisza. W jej trakcie lekki usmiech Otherguya Overby'ego rozszerzyl sie w szeroki. Durant patrzyl na Georgie bez wyrazu - jedynie jego usta sciagnely sie w waska linie. Artie Wu skinal kilka razy glowa, jak gdyby do siebie. Booth Stallings nalal sobie filizanke letniej herbaty, poslodzil ja i wypil do dna, patrzac na Georgie znad krawedzi naczynia.
Ignorujac ich wszystkich, Georgia Blue podniosla http://www.studiopantera.pl/manicure
paleczki i za ich pomoca wlozyla ostatni kawalek jedzenia do ust. Zula powoli, nieledwie z namyslem, przelknela, odlozyla paleczki i serwetka wytarla kaciki ust. Odchylila sie w fotelu, usmiechnela uprzejmie, jak gdyby nastapila chwilowa przerwa w pogawedce i jakby czekala, az ktos powie cos interesujacego.
Artie Wu zakonczyl dluga cisze pytaniem.
-Jaka byla reakcja pana Broacha?
-Mialam nadzieje, ze zadzwoni do Iony Gamble. Albo do jej prawnika, pana Motta. Czy moze nawet do ciebie. Najwidoczniej tego nie zrobil.
-Dalej, Georgia - wtracil Durant. - Czy powiedzial: "To glupi pomysl, pani Blue" - albo "Nie wiem, o czym, kurwa mac, mowisz i nie chce wiedziec" - czy nawet "Lepiej pilnuj klapaczki, paniusiu"?
-Ale podpisal rachunek za lunch - odparla, ignorujac Duranta i zwracajac sie do Wu: - Dodal dwudziestoprocentowy napiwek, usmiechnal sie i powiedzial: "Wkrotce to powtorzymy".
-O ktorej zaczal i skonczyl lunch? - zapytal Wu.
-Spoznilam sie, wiec zaczal sie o pierwszej pietnascie, a zakonczyl o drugiej.
-Dokad poszlas pozniej? - zapytal Durant.
-Na zakupy. Kupilam pare manicure ursynów
drobiazgow u Saksa oraz dzinsy i bluze w GAP-ie. Wstapilam tez do sklepu w Santa Monica i kupilam pare blekitnych sportowych butow. Potem ruszylam do domu i przybylam tutaj za dziesiec czy za dwadziescia piata. Byl tu juz Otherguy.
-Powiedzialas mu o Jacku Broachu? - zapytal Durant. |
|
|
FaFriii |
Wysłany: Nie 10:04, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
tiaaa Piosenka istny geniał |
|
|
Tank_Rudolf |
Wysłany: Czw 22:23, 01 Cze 2006 Temat postu: |
|
znam tą piosenke
fajna jest ^^ |
|
|
FaFriii |
Wysłany: Pią 22:51, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
Buzi ? Hieh... Browar by mnie zabił . Jak dziś prawie Kiedy Kucyk się wypial i az sie prosilo o klapsika ale Browar mnie zniszczył spojrzeniemm...
Sciagnij sobie : Men at work " I come from a Land Down Under " ( albo "Down Under" ) genialna jest.Stare na bank znasz:P Humor od razu się poprawia,z erszt ą jest tak pozytywna ze mogłabym robic przy niej wszystko ( tak jak to ujął moj brat ;D ) |
|
|
Stanley |
Wysłany: Śro 22:15, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
a mi dacie buzi?
ale mi się dziś smutno zrobiło u kucena :/
jak leciała piosenka dżemu list do m. ... bez kitu smutno mi było <płacze> |
|
|
Drzejkob |
Wysłany: Śro 14:37, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
Bardzo ładny:) i fakt, uroczy też
Nie żebym sie znał lepiej od Ciebie Bro, ale kilka wyrazów dało by sie poprawić po 1 żeby lepiej sie komponowały z całością, a po 2 żeby nie zalatywało hip-hopolowymi rymami:)
tak czy siak wiesz ze ja lubie twoją twórczość
5+ ode mnie:) |
|
|
FaFriii |
Wysłany: Pon 19:22, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
urocze...
znam to
;* |
|
|
Stanley |
Wysłany: Pon 16:01, 22 Maj 2006 Temat postu: |
|
no wiesz rudi ja bym dał x1000 |
|
|
Tank_Rudolf |
Wysłany: Nie 23:25, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
dostajesz X100 ja pierdziele |
|
|
Browar |
Wysłany: Nie 22:21, 21 Maj 2006 Temat postu: Do K..... |
|
Spogląda na mnie ten wzrok niebieski
Ocieram swym palcem gdy lecą Ci łezki
Możesz mnie za złe i nierozsądne chłostać
Przeznaczeniem mym jest przy Tobie zostać
Razem gdy jesteśmy, zawsze jestem z uśmiechem
Raduje i się ciesze każdym wspólnym oddechem
Oddaje Ci płaszcz, tule gdy pada i błyska
Radośc jest dalej choć nadnami czarne chmurzyska
Poeci wykują nasz pomnik w wielkiej skale
Bo swą miłością pokonaliśmy wszelkie żale
Stłumiliśmy ogromne przeciwności fale
Będziemy dla pokoleń przykładem, będzie po wieczność w chwale!
Niedamy się żono zniszczyć nikomu
Nie wpuścimy złych mocy do naszego domu
Dziecko swe we wspaniałości wychowamy
Ocean rozdzicielskiej miłości mu damy
Dla nas zawsze wstaje piękne słońce ze wschodu
Nie przyjdzie już nam czuć miłosnego zawodu
Parze - Anioł i Człowiek - nawet Pan Bóg słodzi
"Niech wam moi mili na wieki się pogodzi!"
Wyglądasz przepięknie w tej białej sukience
Księżniczko, poprawdze taniec, podaj mi ręce
Śpiewam wesołym i głośnym głosem
Dumając nad naszym wspólnym losem
Myśle sobie o odległej przyszłości
Jak opowiadam wnuką o naszej miłości
Potrząsając już zapewne siwą brodą
Mówiąc jak byłaś i jesteś dla mnie wodą
Ja plote wianek, romantyczny kochanek
Tyś najwspanialsza muza wśród damek
Rankiem i wieczorem mój płomyku świecisz
Największy z największych we mnie porządania ogień wzniecisz!
Jak ptaszek szukam w twym sercu gniazda
Nocą w ciemnościach jesteś mi gwiazda
Znane mi już miłości ogromy
Przy Tobie i z Tobą jestem ich świadomy.
.............................................................................
Wiersz w sumie stary, jakoś z początku kwietnia. Ale nadal aktualny - pisany dla mojej kochanej dziewczynki |
|
|